niedziela, 8 marca 2015

Już coraz bliżej!

Kochani jak wam minął weekend? U mnie powolutku zaczyna świecić słońce a to natchnęło mnie do napisania tego postu! Nadal zastanawiacie się nad tym jak ubrać się na koncert? W takim razie nie jesteście sami, mam podobny problem ;) Generalnie pewnie skończy się na czarnych rurkach, T-shircie z zespołem i glanach. Standard. Mam tylko nadzieję że w dniu koncertu będzie równie piękna  pogoda co dzisiaj a nawet cieplej :) Warto jednak pamiętać że w takich klubach jest mega gorąco i duszno. Może ktoś mi doradzi co na siebie założyć?
Teraz trochę z innej beczki. Dużo z was pyta się czy jest szatnia w Progresji. Otóż pewnie jest, tak samo jak w każdym innym klubie. Przecież koncerty odbywają się w różnych porach roku, także w zimie a więc niemożliwe byłoby w tych kurtach, czapkach i szalikach wejść na salę. Trzeba je zostawić w szatni. Pamiętajcie tylko żeby nie zgubić numerka! A i szatnia zazwyczaj jest płatna, więc te parę groszy warto mieć przy sobie. Zastanawiałam się też nad tym o której być już pod klubem i stwierdziłam że chyba tak o 13 lub 14. Zapewne będzie już trochę osób więc można pogadać, zapoznać się jakoś. Lubię poznawać nowe osoby więc z tym nie ma żadnego problemu jeśli ktoś by chciał pogadać :) Szczególnie jeśli ktoś jest pierwszy raz na koncercie i nie wie co ze sobą zrobić, wiem bo sama przez to przechodziłam. Nie warto się bać tylko zwyczajnie podejść do kogoś i zacząć rozmowę, w końcu czekacie na koncert ulubionego koncertu. Czemu by ten czas nie spędzić razem w miłej atmosferze i przy okazji porozmawiać z innymi fanami? ;P



Życzę wam miłego i udanego tygodnia!

wtorek, 3 marca 2015

Zaczynamy odliczanie!!

Na początku chciałabym was przeprosić że rzadko udzielam się na blogu ale ostatnie tygodnie były ciężkie pod względem nauki. Musiałam niestety na jakiś czas opuścić was. Ale już jestem :) I mam dla was wspaniałą wiadomość! Został ogłoszony support a właściwie supporty bo aż dwa zespoły wystąpią przed Black Veil Brides. Obczaiłam obydwa i jestem zadowolona z tych zespołów.
Pierwszy to FEARLESS VAMPIRE KILLERS natomiast drugi to LIKE A STORM. Osobiście bardziej spodobał mi się ten drugi zespół, jest bardziej energetyczny a więc na koncercie będzie można poskakać w rytm muzyki i ponieść się emocjom ;)

Druga wiadomość jest jeszcze przyjemniejsza. Do koncertu zostało dokładnie 22 dni! Mało prawda? :) Ja sama nie mogę uwierzyć w to że za te kilkanaście dni ponownie zobaczę i usłyszę na żywo swój ulubiony zespół. Nie wiem jak wy ale ja nie mogę się już doczekać!

Oprócz tego pojawiła się setlista z koncertu chłopaków. Nie wiadomo czy będzie taka sama czy może pojawią się inne piosenki ale jak na razie wygląda nieźle. Jedyny minus to taki że jednak mało piosenek jest z ich najnowszej płyty jednak Coffin mi to wynagradza :) BVB do pewnego czasu nie grali tej piosenki na swoich koncertach a nie ukrywam że jestem mega ciekawa jak brzmi na żywo!



A już na sam koniec mam dla was filmik z koncertu. Chłopcy zagrali jedną ze swoich najnowszych piosenek Drag Me To The Grave. Jak widać na powyższej setliście tej piosenki nie ma więc nie przywiązujcie zbyt dużej wagi do niej. Ale szczerze to nie pogardziłam bym gdyby ją zagrali 25 marca w Warszawie ;)

A jak u was idą przygotowania do koncertu? :D

środa, 4 lutego 2015

Legion Of The Black

Czy jest jakaś osoba która jeszcze nie widziała tego filmu? Jeśli tak to polecam jak najszybciej usiąść przed komputerem i go obejrzeć! Naprawdę warto :)
Poniżej kilka słów na temat tego filmu. Jeśli nie jesteś przekonany żeby go zobaczyć to mam nadzieje że ten opis zmieni twoje nastawienie.

Legion Of The Black to film opowiadający historię amerykańskiego zespołu Black Veil Brides i jego ostatniego albumu Wretched and Divine: The Story of the Wild Ones. Opowiada o Evie Black, dziewczynie, która jest wielką fanką BVB i ma swoją historię, lecz nikt jej nie rozumie. Kiedy próbuje walczyć o swoje, zostaje zamknięta w szpitalu psychiatrycznym. Następnie akcja dzieje się w jej głowie, kiedy to Evie zostaje zabita przez jednego z członków F.E.A.R. Jej ciało znajduje Andy i zanosi je do obozu rebeliantów, gdzie zostaje spalona. Powstaje grupa ludzi, która chce zwalczyć organizację i uwolnić uwięzionych przyjaciół. W tym samym czasie (już poza umysłem Evie) ktoś daje jej klucz do jej pokoju, skąd ona ucieka, chowając się w kościele. Zostaje tam członkiem "The Wild Ones". Rebelianci za pomocą zespołu przeprowadzają udany atak na wieżę F.E.A.R., skąd uwalniają wszystkich.
 
Mi osobiście film się podobał, już kilka razy go widziałam. A tutaj link :
http://zalukaj.tv/zalukaj-film/18174/legion_of_the_black_2012_.html

I kilka zdjęć na zachętę ;)




piątek, 9 stycznia 2015

Ciekawostki o zespole - część I

Andrew Dennis "Andy" Biersack

Znany po prostu jako Andy, a dawniej Andy Six. Urodził się 26 grudnia 1990 roku w Milwaukee, w stanie Wisconsin. Gdy był jeszcze młody, razem z rodzicami przeprowadził się do Cincinnati w Ohio. Andy obecnie mieszka w Hollywood. Jego mama ma na imię Amy a tata Chris.


Na początku swojej edukacji uczęszczał do katolickiej szkoły podstawowej. Andy był wychowywany w rodzinie katolickiej, jednak kiedy dorósł przeszedł na ateizm. Rówieśnicy traktowali go jako odmieńca, śmiali się z niego i szydzili. Andy nie przejmował się opiniami innych ludzi, był sobą i tylko sobą. Dążył do spełnienia swoich marzeń. Od zawsze interesował się muzyką. Miłością do muzyki rockowej zaraził go tata, który grał w punkowej kapeli ''The Edge''.  Swój pierwszy zespół z grupą przyjaciół założył kiedy miał 14 lat. Zespół nazywał się ''Biersack''. Nagrywali własne płyty, które potem rozdawali znajomym w szkole.

* Jego ukochana komiksowa postać to Batman. Ma nawet wytatuaowany jego znak na prawej ręce. Na lewym ramieniu ma wytatuowane serce Alkaine Trio z inicjałami jego byłych dziewczyn.



* Był modelem i zagrał w kilku reklamach (AT&T I Montana Meth).
https://www.youtube.com/watch?v=idDm7sCckKE

* Szczęśliwą cyfrą Andy'ego jest szóstka, mówi też, że szczęście przynosi mu pomalowanie sobie na czerwono jednego paznokcia u prawej ręki.
 

* Wraz ze swoim najlepszym przyjacielem Chance'm kręcili filmiki i umieszczali je na YouTube w 2008 roku.

* Już od prawie czterech lat jest w związku z Juliet Simms.



* Posiada polskie korzenie, jak i zna kilka podstawowych słów/zwrotów w naszym języku.

* Był bardzo przywiązany do zmarłego dziadka, dla którego powstała piosenka In The End.


Zawód - muzyk, wokalista, autor tekstów, multiinstrumentalista
Gatunki - glam metal, hard rock, melodic metalcore, post-hardcore
Instrumenty - bas (kiedyś), instrumenty klawiszowe (kiedyś), wokalista (aktualnie)
Aktywność - od 2004 roku
Działalność w BVB - od 2006 roku



sobota, 3 stycznia 2015

Kilka cytatów

Może dla odmiany wrzucę tu kilka ciekawych cytatów z piosenek BVB. Moim zdaniem przekaz zawarty w ich piosenkach naprawdę ma sens. Ich piosenki podnoszą na duchu. Wystarczy wsłuchać się w tekst piosenki :3

1. Who we are, isn't how we live we are more then our bodies. If I fall, I will raise back up and relieve my glory. (Kim jesteśmy, nie zależy od tego jak żyjemy, jesteśmy czymś więcej niż ciałami. Jeśli upadnę, podniosę się i uwolnię swą chwałę.) - In The End

2. One look and I am sold, you got me on my knees, you steal all my innocence, a love sick melody. (Jedno spojrzenie i jestem sprzedany, masz mnie na kolanach, ukradłaś całą moją niewinność, chora melodia miłości.) - Love isn't Always Fair


3. So here I write my lullaby to all the lonely ones, remember as you learn to try, to be the one you love, so I can take this pen and teach you how to live but what is left unsaid, the greatest gift I give. (Więc piszę tutaj moją kołysankę do wszystkich, tych samotnych, pamiętaj, jak sie uczyć, aby próbować być tą jedyną miłością, więc mogę wziąć to pióro i uczyć jak żyć to co jest przemilczane, największy dar jaki dam.) - Saviour

A wy macie ulubiony cytat lub może fragment z ich piosenek? Piszcie w komentarzach! ;)
 
 

Dodatkowe informacje odnosnie koncertu

Ktoś poprosił abym napisała czy są ograniczenia wiekowe na koncert BVB. Otóż są ograniczenia wiekowe! Według informacji od organizatora czyli od Go Ahead osoby poniżej 16 roku życia muszą być pod opieką rodzica czy też opiekuna, który oczywiście jest pełnoletni. Powyżej 16 roku życia ale poniżej 18 potrzebna jest zgoda podpisana przez rodziców : http://go-ahead.pl/images/upload/PISEMNA%20ZGODA.pdf Osoby które mają już 18 lat nie potrzebują takiej osoby :) Teoretycznie powinni sprawdzać te zgody więc lepiej być przygotowanym.
Bilety kosztują 105 zł a w dniu koncertu 120zł. Bilety możecie kupić w każdym sklepie sieci Empik, Saturn, Media Markt, a także za pośrednictwem serwisów takich jak www.go-ahead.pl, www.eventim.pl, www.ebilet.pl, www.ticketpro.pl
Nie ma żadnej gwarancji że bilety będą jeszcze dostępne przed samym koncertem bo mogą się wcześniej wysprzedać także jeśli chcecie się wybrać na koncert nie zwlekajcie z zakupem do ostatniej chwili ;)

czwartek, 1 stycznia 2015

Koncert w Polsce!!!!

Jak pewnie wiecie nasz ukochany zespół zawita do Polski już 25 marca 2015 roku. To będzie już ich trzecia wizyta w naszym kraju, widocznie podoba im się u nas ;) Choć warto zaznaczyć że Andy ma polskie korzenie więc jakby nie patrzeć Polska nie jest mu taka obca. Miałam tą przyjemność i byłam na jednym ich koncercie w Poznaniu. Powiem tylko jedno : było zajebiście! W żaden sposób nie żałowałam, że poszłam na ten koncert. Dużo osób poznałam a przede wszystkim zobaczyłam i usłyszałam na żywo naszych chłopaków :) Co tu więcej pisać - generalnie trzeba tam być aby zrozumieć i poczuć tą cudowną atmosferę. Naprawdę warto było spędzić kilka godzin w pociągu, zarwać całą noc by móc ich zobaczyć. A teraz czeka mnie kolejny koncert, bilecik już grzecznie sobie czeka w szufladzie. A wy macie już bilet? Z kim spotkam się pod klubem? ;3

Z góry was przepraszam za złą jakość zdjęć ale wiadomo w takim ścisku trudno o dobre zdjęcie szczególnie telefonem :/ Ale pamiątka jest ;D













 
 
 
p.s. Jeśli chcecie mogę dodać jeszcze kilka fotek ale z góry uprzedzam że te które tu wstawiłam są najlepszej jakość (o ile można tak powiedzieć xD). Notka była pisana na szybko więc mogę w późniejszych postach napisać coś więcej o koncercie. Jeżeli macie jakieś pytania do mnie piszcie w komentarzach, postaram się odpowiedzieć i wam pomóc. Wiem jak to jest gdy idzie się na pierwszy w życiu koncert i to jeszcze w innym mieście. Może macie jakieś wątpliwości? Pamiętajcie że to jest koncert waszego ulubionego zespołu, coś na co długo czekaliście - to ma być przyjemność! Więc nie stresować się tylko cieszyć się chwilą ;) 

Zacznijmy od początku

Black Veil Brides - amerykański zespół grający szeroko pojętą muzykę rockową, utworzony w Hollywood, w stanie Kalifornia, w USA. Kapela zadebiutowała "Sex & Hollywood" w roku 2007. Kolejnym nagraniem było "Never Give In EP" wydane dwa lata później. Z tej właśnie płyty pochodzi jeden z największych hitów BVB - "Knives and Pens". Do piosenki nagrano również teledysk.
Debiutancki album „We Stitch These Wounds” został wydany 20 lipca 2010 roku. Znajdowały się na nim trzy utwory z poprzedniego krążka, zmieniono jednak ich brzmienie. Drugi album studyjny "Set the World on Fire" odniósł niemniejszy sukces.



Aktualni członkowie :
  • Andy "Sixx" Biersack – wokal (od 2006)
  • Ashley Purdy – gitara basowa, wokal (od 2009)
  • Jeremy "Jinxx" Ferguson – gitara rytmiczna, skrzypce, wokal wspierający (od 2009)
  • Jake Pitts – gitara prowadząca (od 2009)
  • Christian “CC” Coma – perkusja (od 2010)